Jak uniknąć wysokich rachunków za prąd?
Ostatnie lata to czas niezwykle dynamicznego rozwoju instalacji fotowoltaicznych w Polsce. Program Mój Prąd napędził bowiem popyt na inwestycję, lecz jeszcze ważniejszym powodem zwiększenia zainteresowania są podwyżki cen energii. Czy szykuje się rewolucja na rynku paneli słonecznych? Ministerstwo Klimatu zapowiada zmiany w sposobie rozliczania się za energię. Zniknąć ma m.in. system tzw. opustów, który pozwala na znacznie obniżenie rachunków za prąd.
Co czeka nas w przyszłości?
W kolejnych miesiącach i latach przewiduje się zwiększone zainteresowanie instalacjami fotowoltaicznymi. Jest to spowodowane dużym wzrostem cen energii i paliwa gazowego, który odczuwalny jest z roku na rok. Żeby uchronić się przed podwyżkami, szukanie alternatywnych sposobów pozyskiwania prądu jest koniecznością. Nowelizacja ustawy o OZE niesie za sobą zniesienie tzw. „prosumenta”, co nie oznacza, że ta forma zabezpieczenia staje się nieopłacalna!
Wręcz przeciwnie, gdyż instalacja paneli fotowoltaicznych wciąż będzie pozwalać na znaczną redukcję wysokości rachunków za prąd lub całkowitą niezależność energetyczną.
Instalacje fotowoltaiczne - jakie zmiany szykuje rząd?
Jak każdy z nas wie, korzystanie z systemów fotowoltaiki jest najbardziej opłacalne wtedy, kiedy wyprodukowana energia od razu zostaje wykorzystywana. Nie zawsze jest to oczywiście możliwe, dlatego prosumenci zobowiązani są do korzystania z systemu opustów. Co to jednak oznacza? W zamian za oddawanie prądu do sieci każdy posiadacz instalacji fotowoltaicznej może bezpłatnie pobierać energię, wtedy produkcja energii jest mniejsza lub, gdy instalacja w ogóle nie pracuje. Wówczas nie ponosimy kosztów z tytułu przesyłania energii do swoich domów oraz odwrotnie, ale możemy odebrać jedynie 70% LUB 80% oddanej wcześniej energii.
Najnowsze zmiany w rządzie prowadzą jednak do tego, iż system opustów przestanie nas obowiązywać. Wówczas właściciele instalacji fotowoltaicznych będą mogli sprzedawać nadwyżki energii, jaką wyprodukowała ich instalacja, a następnie odkupić. Rozliczenia odprowadzonej oraz pobranej energii będą zatem dokonywane oddzielnie. Co więcej, przychód ze sprzedaży energii nie będzie podlegał rozliczaniu się z podatku. Przepisy te mają dotyczyć osób, które dopiero zdecydują się na inwestycję.
Czy koszty inwestycji się zwrócą?
Wraz z planowanymi zmianami, wiele osób zastanawia się, czy koszty, jakie zostały poniesione, na założenie instalacji fotowoltaicznej się zwrócą. Tutaj jednak niezmiennie, wszystko zależy od wysokości naszych nakładów finansowych oraz tego, jaki sposób finansowania wybraliśmy. Najczęściej zdarza się, że inwestycja zwraca się w ciągu maksymalnie 8/10 lat.
Fotowoltaika jest sposobem na znaczne oszczędności, jednak odłożone w dłuższej perspektywie. Co więcej, jest to nie tylko korzyść dla naszych portfeli, ale przede wszystkim dla środowiska oraz zdrowia naszego i następnych pokoleń.